Because life doesn't always have the color you want, even on Florida
Nadszedł dzień, w którym miałam zmierzyć się z wspomnieniami z
przeszłości. Już kiedy wstałam i spojrzałam na swoją wypełnioną po
brzegi czerwoną walizkę przypomniało mi się moje ostatnie spotkanie z
ciocią Sophie. Ta walizka była jedyną rzeczą, jaka mi po niej została.
Kiedyś odwiedzałam ją bardzo często, jednak gdy ukończyłam dwanaście lat
wszystko się skomplikowało. Mój tata popadł z nią w konflikt. Prawda o
tym, jaki był jego powód była przede mną zatajona.
W tamtym czasie bardzo przywiązałam się do cioci i po tym gdy
dowiedziałam się, że już nigdy nie będę mogła jej odwiedzać
postanowiłam, że kiedyś sama będę do niej jeździć, jednak potrzebne były
mi do tego pełnoletność i pieniądze. Wyjazd z Londynu na Florydę trochę
kosztuje, dlatego nadal nie rezygnując z marzeń cały czas odkładałam
zarobione dorywczo pieniądze żeby tylko móc znów zobaczyć ciocię.
ZAPRASZAM!
Autor: Aria
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz